Początek. Jak zawsze trudny.
W listopadzie zakupiliśmy działkę 1498m2. Nasze miejsce na ziemi. Działka znajduje się w 2giej linii zabudowy a dom chcemy ustawić tak, iż trzeba będzie zrobić 4 metrowy dojazd do działki tak ok. 80-90m. Troche to dużo jeśli jeszcze dojdą do tego media itp.
Zdecydowaliśmy się na projekt indywidualny, nieco podobny do projektu KARMELITA 2M. Zamierzamy podpiwniczyć całość łącznie z garażem (na terenach ze szkodami górniczymi podobno tak się zaleca, a koszt ma wynieść podobnie jak przy podpiwniczeniu częściowym), mamy nadzieje, że jakoś to będzie i w końcu uda nam się zacząć coś robić.
Większość papierkowej roboty już załatwiona i czekamy na mapy do celów projektowych, a właściwie wystarczyły by same podkłady do tych map aby architekt mógł zacząć nam rysować dom. Niestety późno się do tego zabraliśmy bo nie zdawaliśmy sobie sprawy, że rysowanie takich map trwa... 3 MIESIĄCE! W internecie czytaliśmy iż trwa to około 2-3 tygodnie. Ehh widać co kraj to obyczaj.
Póki co uzbrajamy się w cierpliwość i czekamy, aż zacznie się coś dziać.